Argumenty
27.12.2013
Stanowią podstawę rzetelnej dyskusji. To one, zasiane trzy lata temu przez nasz zespół, trafiły na żyzną glebę, dając dziś pierwsze plony niekonwencjonalnie uprawianej nauki.
Amatorski zespół wkraczający trzy lata temu na arenę kilkudziesięcioletnich zmagań z tajemnicą starożytnego hutnictwa świętokrzyskiego, w niejednym z Was swoim występkiem wzbudził mieszane uczucia. Prowokacyjne publiczne objawienie "drewnianych dymarek" wzbudziło w kręgach naukowych swojego rodzaju politowanie, które zapowiadało ustami kieleckich archeologów rychłą klęskę "przełomowego odkrycia". Z biegiem prac okazało się jednak, że właśnie archeologiczny fundament badań i zaskakujące wyniki prac rekonstrukcyjnych nie tylko nie podważają wartości prac, ale je krok po kroku umacniają. Beletrystyka na pograniczu nauki mająca w pierwszej chwili przyciągnąć przeciętnego odbiorcę, opatrzona została niepostrzeżenie obliczeniami, przypisami i analizą laboratoryjną, posadawiającymi całość w ramach naukowych realiów. Od słówka do słówka, rozpoczęta dyskusja okazała się oczekiwaną wartością dodaną, napędzaną specyficzną synergią, która od początku była wkalkulowana w bilans prac badawczych. Przecież jasno zdefiniowaliśmy dokładnie taki cel w naszej pierwszej publicznej odsłonie. Czy teraz go dostrzegacie wyraźniej? (...) U schyłku trzeciego roku prac badawczych przedstawiamy prawdziwe pokłosie tego fortelu. Nauka jak widać, nie zna konwenansów :) >>>