Jubileusz profesora Włodzimierza Sedlaka (1911-1993)
29.10.2011
31 października mija setna rocznica urodzin Włodzimierza Sedlaka. Jego wyjątkowa postać jest dla nas szczególnym przykładem naukowego kunsztu, opartego na niekonwencjonalnej pasji odkrywania.
Choć urodził się w górniczej rodzinie w Sosnowcu, a ostatnie 40 lat mieszkał w Radomiu, całe życie poświęcił kielcczyźnie i ukochanym Górom Świętokrzyskim. Suchedniów, Skarżysko-Kamienna, Sandomierz, Sienno, Św.Katarzyna czy Św.Krzyż to przystanki na życiowej drodze jednego z najwybitniejszych polskich naukowców. Praca naukowa na pograniczu dwóch środowisk skrajnie odnoszących się do ewolucji i mechanizmów życia, światopogląd będący mieszaniną katolicko-socjalistyczno-naukowej przekory, realia zaściankowej Polski i niezwykle skromny warsztat przyniosły efekty, których ogrom dopiero dziś zostaje prawidłowo rozpoznawany. Kwantowe podwaliny teorii życia formułowane przez pioniera ery "homo electronicus", zaplecione z historią Łysogór czy rzeki Kamiennej, w niezliczonych publikacjach "katechety z pogranicza nauk ścisłych", obrodziły wyjątkową porcją wiedzy i mądrości życiowej. Przepojone goryczą przerwy na oddech w samotniczym naukowym maratonie, doskonale skomponowane z misją kapłańską, zapisane barwnym językiem, pełnym aforyzmów i esencjonalnych przekazów, tworzą obraz wyjątkowej postaci jaką był profesor Sedlak. Wszystkim szukającym odpowiedzi na pytania czym jest życie i człowieczeństwo, szukającym wspólnego mianownika dla wiary w Boga i potęgi nauki, Włodzimierz Sedlak nie powinnien umknąć uwadze. Jak nikt uświadomi ile wiemy o ludzkości i jak niewiele to znaczy wobec ogromu niewiedzy, której granic nawet nie znamy. Nauczy przy tym, że świat nie musi być takim, jakim namalują go etatowi malarze, a pędzel i paleta barw naszego życia leżą w zasięgu ręki - trzeba tylko odważnie po nie sięgnąć. Więcej o prof. Sedlaku znajdziecie na stronach KUL >>>