hutnia.pl

dołek (kotlinka)

..."Analiza intuicji jest niezwykle trudna w przypadku nie znanego szczegółu przyrody, a zwłaszcza faktów potencjalnych, a więc jeszcze nie istniejących."...

Włodzimierz Sedlak, "Życie jest światłem"



Dołek pod piecem nazywany kotlinką, to przede wszystkim miejsce do którego odprowadzany jest żużlowy odpad. Musi przy tym spełniać kilka warunków konstrukcyjnych, by nie zakłócać procesów zachodzących w piecu. Powinien uniemożliwiać zasysanie niekontrolowanego powietrza do pieca, bo ono może zakłócić lub wręcz uniemożliwić przebieg procesu dymarskiego. Szczególnie jest to istotne w gospodarce gazem drzewnym i podciśnieniami niezbędnymi do kontrolowanego przepływu gazów zarówno w samym piecu, jak i z sąsiadujących gazogeneratorów/palenisk drewna. Szczelność układu zapewnia wyprawa ścianek wewnętrznych kotlinki. Takie rozwiązanie jest powszechne w znaleziskach archeologicznych - szczególnie piecowisk uporządkowanych. W starszych piecach lub posadawianych na luźnym gruncie, których kotlinki pozbawione były wyprawy, problemowi dostawania się "lewego" powietrza zapobiegał rozrzażony węgiel wsypywany na dno kotlinki. W kontakcie z powietrzem zassanym z gruntu eliminował niekorzystny napływ tlenu. Niestety zasyp kotlinki ograniczał pojemność magazynu na żużel i zmniejszał efekt i wydajność zasysania powietrza w miejscu, gdzie spalało się właściwe paliwo - drewno. Piece z piecowisk uporządkowanych z kotlinką typu świętokrzyskiego, przez wyprawę ścian bocznych eliminowały ten problem skutecznie.

c.d.n.

Marcin Marciniewski