hutnia.pl

Drewno - materiał konstrukcyjny do budowy pieców dymarskich. Fakty.


10.11.2012

Czy teoria Marcina Marciniewskiego jest rzeczywiście oderwana od faktów historycznych jak twierdzi stanowczo znany badacz starożytnego hutnictwa dr Szymon Orzechowski?

Po wcześniej wskazanych przez nas w odkryciach archeologicznych śladach drewna używanego do budowy pieców dymarskich w Górach Świętokrzyskich o których pisał prof. K.Bielenin, natrafiliśmy na kolejny, "drewniany" argument przemawiający za teorią Marcina Marciniewskiego. Wydany w 1952 roku Zeszyt 4. "Z otchłani wieków", czasopisma Muzeum Archeologicznego w Poznaniu i Polskiego Towarzystwa Prehistorycznego, zawiera artykuł doc.dr. Tadeusza Reymana, wieloletniego dyrektora Muzeum Archeologicznego w Krakowie, w którym to artykule opisane są wyniki badań warsztatu dymarskiego odkrytego w okolicach Igołomni (pow. Miechowski, dawne województwo kieleckie dzisiaj małopolskie). "Na śladach rudnic. Igołomska "fabrica ferri" z okresu rzymskiego." T.Reymana to kolejny dowód na to, że piece mogły być budowane w oparciu o drewniany trzon/szalunek, i że mimo niewielkich odległości geograficznych jakie dzieliły warsztaty dymarskie, te różniły się diametralnie od siebie. Wynika to wprost z artykułu T. Reymana. Unifikowanie budowy pieca na tle licznych i różnorodnych znalezisk archeologicznych na terenie Polski, jest oczywistym błędem w rozumowaniu współczesnych naukowców. Podobnie rzecz ma się z technologią wytopu i rekonstrukcji procesu. Zrozumienie wartości naszych prac to tylko kwestia czasu. Zapraszamy więc do lektury niemalże zapomnianego artykułu - pomijany jest w analizie budowy pieca dymarskiego i chyba we wszystkich współczesnych wykazach literatury związanej z badaniami nad starożytnym hutnictwem >>>